POTĘGA POCHWAŁY

W miarę jak dzieci dojrzewają, arsenał środków, za pomocą których okazujemy im nasze uczucie, wzbogaca się. Najbar­dziej naturalnym i oczywistym sposobem przekazania i uświa­domienia dziecku tego, iż jest kochane, jest kontakt słowny. Jeśli mówimy dziecku: ?jesteś śliczny, masz poczucie humoru, potrafisz nas rozbawić, świetnie się czujemy w twoim towa­rzystwie”, to wpływamy na kształt jego osobowości. Nasze dzieci stają się w efekcie takie, jakie mówimy im, że są.

Dzieci potrzebują dwojakiego komunikatu. Jednym z nich jest pochwała bezwarunkowa, w której dajemy im do zrozumienia, że są kochane po prostu za to, że są. Nie muszą zdobywać tej miłości i nigdy jej nie utracą. Być kochanym bezwarunkowo tylko dlatego, że się istnieje, to musi być wspaniałe uczucie.

Drugi rodzaj komunikatu to pochwała warunkowa. Ma ona miejsce wówczas, gdy mówimy na przykład: ?podoba mi się twoje postępowanie, bardzo ładnie zająłeś się siostrzyczką, gdy ja musiałam odebrać telefon” lub: ?jaki piękny rysunek” albo: ?jak ślicznie śpiewasz” itd.

Jeśli nie akceptujemy zachowania dziecka, to także powin­niśmy mu o tym powiedzieć. Należy przy tym unikać zbyt ostrych sformułowań. Możemy na przykład zwrócić malcowi uwagę, że nie uporządkował swych rzeczy, że ?skarpetki i koszulki ciągle leżą na podłodze”. Niedopuszczalne jest na­tomiast zwrócenie się do dziecka słowami: ?ty mały, leniwy bachorze”.

Bywa, że rodzice muszą poświęcić trochę czasu, by dostrzec pozytywne cechy swych pociech. Uwaga, jaką poświęcamy dzieciom, jest niesłychanie silnym instrumentem oddziaływa­nia na nie. Jeden z naszych nauczycieli, Ken Mallor, ujął to w następujący sposób: ?Dostajesz to, na czym skupiasz uwagę”. Jeśli więc rodzice koncentrują się na chorobach, ich dzie­ci nieustannie chorują. W rodzinach, w których bez przerwy się narzeka, dzieci stają się marudne. Tam, gdzie u dziecka widzi się wyłącznie negatywne cechy i stale się je podkreśla (co jest charakterystyczne dla niektórych ojców), to z pewno­ścią owe negatywne cechy będą się nasilały. Lepiej więc kon­centrować myśli na zjawiskach pozytywnych. Jeśli dasz dziec­ku do zrozumienia, że dostrzegasz jego szlachetne starania, jeśli będziesz rozmawiać z nim na ten temat, wówczas dobre uczynki zdominują zachowania negatywne.

Related articles

Back to Top